Prognoza Nifty 50: cofa się w kierunku głównego wsparcia

Najwyraźniej rynek już kilka razy przyglądał się 200-dniowej EMA, więc myślę, że warto się temu przyjrzeć. Nifty 50 gwałtownie spadł podczas czwartkowej sesji, ale nadal pozostaje w tym samym prostokącie, w którym jesteśmy od jakiegoś czasu. Chcę więc zobaczyć, czy oferuje opcję zakupu. W końcu Nifty 50 przewyższa większość innych indeksów na całym świecie, więc sensowne jest, aby nadal prowadził. Jeśli uda nam się przebić poziom 18 000 ₹, otwiera to szansę na wejście do poziomu 18 200 ₹. Co więcej, spowodowałoby to wybicie rynku powyżej 50-dniowej EMA, która sama w sobie jest wyraźnie zwyżkowa. Reklama Obraz Wykorzystaj dzisiejsze możliwości rynkowe HANDLUJ TERAZ Jeśli przekroczymy ostatnie dołki, kolejnym dużym obszarem wsparcia jest 200-dniowa EMA, która obecnie wynosi około 17 600 ₹. Rośnie i warto zauważyć, że wcześniej zapewniał znaczną kwotę wsparcia. Najwyraźniej rynek już kilka razy przyglądał się 200-dniowej EMA, więc myślę, że warto się temu przyjrzeć. Pod koniec dnia myślę, że jest to sytuacja, w której w końcu zobaczysz duży ruch w jednym lub drugim kierunku, który prawdopodobnie odwróci się i będzie poruszał się wraz z innymi indeksami na całym świecie. Innymi słowy, jeśli na świecie istnieje duże „ryzyko ruchu”, tylko Nifty 50 powinien pomóc. Rynek próbuje znaleźć powód, aby wejść na poziom 20 000 INR Jeśli uda nam się wyjść na zero, ja to zrobię. skoncentruj się na poziomie 18 800 ₹, który był ostatnim szczytem. To oczywiście może ekscytować ludzi, a my moglibyśmy wyjść stamtąd i ostatecznie osiągnąć znak 20 000 GBP. Myślę, że rynek próbuje znaleźć powód, aby osiągnąć poziom 20 000 ₹, ponieważ jest to tak duża, okrągła i psychologicznie ważna liczba. . Jednakże, gdybyśmy mieli stąd wyjść, myślę, że poziom 16 800 ₹ byłby ostrożnym celem, ponieważ nastąpiła duża zmiana w stosunku do wspomnianej powyżej 200-dniowej EMA. Wszystko poniżej tego poziomu spowodowałoby prawdziwe wybicie na rynku, prawdopodobnie do 16 000 GBP.

Marcel Mączko

Learn More →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.